Piątek, 22 maja 2020 r
Nasza misja jako producenta farb? Sprawianie, aby świat był trochę piękniejszy. Ochrona i upiększanie tego, co dla nas cenne, dzięki przyjaznym dla środowiska produktom do malowania, które są wytwarzane w sposób zrównoważony. To jest właśnie nasz cel.
Autor: Marlies van Wijhe, CEO Royal Van Wijhe Verf
I choć nieustannie nad tym pracujemy, nagle świat wokół nas po prostu się zatrzymuje. COVID-19 trzyma wszystko i wszystkich w garści. Jak to dobrze opisują Brytyjczycy: „jest surrealistycznie”. Jesteśmy w stanie pandemii, o której na próżno ostrzegali nas zoologowi i naukowcy. Jako przewodnicząca fundacji Future for Nature powinnam być lepiej poinformowana niż inne osoby. Mam dwie wielkie miłości: robienie farby i wszystko, co się z tym wiąże. I jeszcze biologia.
Ta ostatnia miłość zaprowadziła mnie na ścieżkę Future for Nature i połączyła z ludźmi, którzy są zaangażowani w ochronę przyrody i zachowanie różnorodności biologicznej. Stąd też dobrze wiem o ryzyku, które podejmujemy, jeśli będziemy nadal będziemy siedliska zwierząt. Im mniejsza odległość między ludźmi a zwierzętami, tym większe niebezpieczeństwo pandemii. A mimo to ja też się boję. W ciągu ostatnich dwudziestu lat mieliśmy wiele ostrzeżeń, które kończyły się na niczym, ale tym razem to poważna sprawa.
Wirus COVID-19 niesie ze sobą sprzeczności. Przeraża ludzi i jednocześnie łączy ich ze sobą. Prowadzi to do gromadzenia zapasów i dzielenia się. Do opustoszałych sklepów i restauracji oraz do entuzjastycznych majsterkowiczów, którzy starają się sprawić, aby ich mały świat był trochę piękniejszy. Wiele osób zabiera się za malowanie, więc w naszej firmie jest stale dużo pracy. Chociaż zdalnie, nie zatrzymujemy się i kontynuujemy pracę. Inni przedsiębiorcy widzą, jak praca ich życia rozpada się na ich oczach i szukają sposobów na utrzymanie głowy nad wodą.
Innymi oczami patrzę teraz na czarną śmierć i grypę hiszpankę, które znamy zwłaszcza z podręczników historii. Nagle rozumiemy lepiej, jak musieli się czuć nasi przodkowie w tamtych czasach. Dzisiaj wiemy o wiele więcej, ale świat wciąż nie jest na to przygotowany. Wiemy jednak, że ludzie zawsze byli pomysłowi. W czasach kryzysu wprowadzamy innowacje. Od grypy hiszpanki w 1918 zebrano wiele nowej wiedzy, która jest obecnie wykorzystywana na całym świecie w celu powstrzymania wirusa. Dopóki nie będzie szczepionki, musimy być ze sobą bardzo ostrożni. A przede wszystkim musimy dobrze zastanowić się nad znaczeniem i podatnością na zagrożenia ekosystemów na ziemi.
Niedawno ktoś przysłał mi miły artykuł znanego psychologa Jamila Zaki. Wzywał on ludzi, aby nie mówili dziś o dystansie społecznym (Social Distancing), ale o socjalizacji na odległość (Distant Socializing). Jako firma Royal Van Wijhe Verf od razu podjęliśmy działania w tej sprawie, ponieważ brzmi to o wiele bardziej przyjaźnie i prospołecznie. W ten sposób możemy razem sprawić, aby świat był trochę piękniejszy. Dołączysz do nas? #DistantSocializing
Obejrzyj tutaj naszą krótką animację na temat znaczenia różnorodności biologicznej i ekosystemów.